Mija rok od wprowadzenia się do nowego domu i z tej okazji chciałabym Wam pokazać, jak wyglądała metamorfoza ogrodu. Jak działka zmieniła się w rok? Jakie mamy dalsze plany?
METAMORFOZA OGRODU – OGRODZENIE I PRACE BRUKARSKIE
Na podsumowanie roku mieszkania w domu szkieletowym, przyjdzie jeszcze czas. Dzisiaj, z uwagi na sezon działkowy, chciałabym skoncentrować się na przestrzeni zewnętrznej. Pokazać Wam i opowiedzieć, jak wyglądała metamorfoza ogrodu.
Przekształcenie terenu dawnego pola uprawnego, w działkę z prawdziwego zdarzenia kosztowało nas sporo czasu i mnóstwo pieniędzy.
Metamorfoza ogrodu rozpoczęła się, tak naprawdę, od postawienia ogrodzenia i wykonania prac brukarskich. Jeśli zastanawiacie się, ile kosztuje ogrodzenie działki lub co się bardziej opłaca- siatka, czy panele, to zainteresuje Was post na ten temat.
Prace brukarskie i informacje ile kosztują opisałam we wpisie na temat bruku. Dzieliłam się też już z Wami podsumowaniem pierwszego półrocza i planami na rok 2019 🙂 Ten wpis jest właśnie o tych osiągniętych celach, które składają się na metamorfozę ogrodu.
Dopiero wykonanie ogrodzenia i prac brukarskich pokazało ogrom prac, który był przed nami i ekipą fachowców. Nie czarujmy się. Doprowadzenie tego ugoru do stanu użyteczności, z Heleną pod pachą, zajęłoby nam pewnie z siedem lat 🙂
Świadomie podjęliśmy decyzję, że wolimy zarobić i zapłacić specjalistom za wykonanie nam ogrodu. Nie tylko dlatego, że było to prostu bardziej ekonomiczne rozwiązanie. Nie chcieliśmy też tracić czasu na popełnianie błędów i borykanie się, w czasie, z ich rozwiązywaniem.
Wykonane prace brukarskie pozwoliły oszacować ilość niezbędnej ziemi potrzebnej do wyrównania terenu. Było jej dużo. Bardzo dużo:) Dopiero po wyrównaniu terenu mogliśmy zacząć marzyć o trawie.
Ogrodzenie i prace brukarskie zmieniły wstępnie wygląd działki i wyznaczyły granice do kolejnych prac. Przede wszystkim do trawy z rolki, która stanowi najbardziej spektakularny etap metamorfozy ogrodu.
METAMORFOZA OGRODU- TRAWA Z ROLKI
Ten etap był jednocześnie najdłuższy i najbardziej efektowny. Aby działka wyglądała tak dobrze, jak wygląda obecnie wykonano:
- ujednolicenie terenu- pozbycie się chwastów, odpadów budowlanych
- wyrównanie terenu- podniesienie działki tak, by trawa rosła równo z kostką brukową
- położono siatkę przeciw kretom
- zainstalowano specjalny system Gardena PIPELINE, by ułatwić nam podlewanie ogrodu
- zasadzono tuje wzdłuż ogrodzenia
- umiejscowiono ekobord celem oddzielenia tui i reszty trawnika
- położono agrotkaninę w miejscu planowanych rabat kwiatowych
- wysypano korą miejsce z nasadzonymi tujami
- położono trawę z rolki
- wysypano miejsce pod rabaty kamieniem ozdobnym
Wszystkie te prace trwały około dwóch tygodni. Jeśli przyrównać to do obliczonych optymistycznie siedmiu lat, potrzebnych nam do stworzenia takiego ogrodu, warto było zlecić te wszystkie prace.
METAMORFOZA OGRODU- PERGOLA NA TARASIE
Przyznaję, oglądając teraz zdjęcia sprzed roku, że działka wyglądała łyso. Po pierwsze z uwagi na duży, nie zabudowany taras i płaski teren samego trawnika.
Bardzo wiele w wyglądzie działki zmieniła pergola na tarasie. Uzupełniła ona wygląd ogrodu o ciekawą zabudowę z drewna i stała się przedłużeniem naszego, niedużego domu.
METAMORFOZA OGRODU- DRZEWKA I KWIATY NA DZIAŁKĘ
Zabudową tarasu otworzyliśmy sezon wiosna 2019. Na zdjęciach powyżej widzicie też stan trawy, wiosną tego roku. Sporo się zmieniło, między innymi dzięki aeracji, nawożeniu i robotowi koszącemu Sileno🙂
Zabraliśmy się za jej urządzanie- stworzyliśmy wygodną strefę chilloutu z kompletem mebli wypoczynkowych oraz jadalnię na tarasie.
Krótko po zagospodarowaniu naszego tarasu padła decyzja o nasadzeniu kilku, pierwszych roślin. Zdecydowaliśmy się na drzewka i krzewy ozdobne oraz rododendrony.
I jak podoba się Wam metamorfoza naszego ogrodu? Myślę, że dopiero to podsumowanie może nakreślić Wam skalę prac i kosztów- te przedstawię w osobnym podsumowaniu.
Wiele osób, w trakcie tych prac, krytykowało pergolę, że nie jest urządzona, później działkę, że nie ma na niej roślin, a my skutecznie, popychaliśmy prace na działce do przodu. Działaliśmy w swoim tempie, ale i tak szybszym, niż większość działek, które widzieliśmy, czy znamy. Oczywiście nie po to, aby brać udział w wyścigach.
Naszym priorytetem było zagospodarowanie działki w taki sposób, by od marca 2019 móc z niej korzystać z Helenką. Zgodnie z naszymi założeniami w tym czasie nauczyła się chodzić i przyjemnie jest wyjść biegać po trawie, a nie po piachu, z chwastami 😉
OGRÓD- KOLEJNE PLANY
Jeśli jesteśmy przy podsumowaniu zmian, nie sposób nie wspomnieć o kolejnych planach na działkę. Przed nami zadaszenie pergoli, kwiaty w tej części działki, posadzenie dużych drzew. Częściowe osłonięcie ogrodzenia matami z trawy. Wykonanie oświetlenia pergoli i działki. Budowa wiaty garażowej. Zbudowanie basenu.
Żarcik! Basenu nie będziemy budować, ale wszystko inne z listy mamy w planie. Jest też moje wielkie marzenie, mały domek letniskowy- moje letnie biuro.
Jesteście ciekawi, jak to wszystko wyjdzie? Koniecznie zapiszcie się na newsletter i podglądajcie dalsze etapy zmian. Bo wiecie, mówi się, że metamorfoza ogrodu, trwa dopóty, dopóki w nim żyjemy 🙂 Tak więc sporo pracy przed nami.