Są urządzenia, bez których ciężko byłoby mi funkcjonować w nowym domu. Odkurzacz automatyczny jest jednym z nich. Czy jest w stanie zastąpić zwykły odkurzacz? Jak sprawdza się w nowym domu? Czytajcie dalej!
O to urządzenie pytaliście najczęściej, w szczególności na instastories. I ja sobie te Wasze pytania odnotowałam w głowie, licząc na dzień, w którym na nie wszystkie odpowiem. Właśnie nadszedł, chociaż to nie dzień, a środek nocy, bo Helena nie pozwala mi od kilku dni w ciągu dnia robić nic poza bujaniem jej i opowiadaniem, jak to po pierwszym zębie będzie się nam łatwiej żyło:)
ODKURZACZ BEZWORKOWY
Zacznę na przekór od regularnego odkurzacza, który również posiadamy. A fakt tego posiadania odpowiada na pytanie, czy sam automat w domu wystarczy?
Nasz zwykły odkurzacz to Philips PowerPro Compact, Power Cyclone 5. Krócej się nie dało Philips?
Pierwszą, najważniejszą zaletą odkurzacza jest, jak nazwa wskazuje, że to urządzanie kompaktowe, niewielkich rozmiarów i relatywnie lekkie.
Kolejno, odkurzacz jest bezworkowy i jedyne, czego wymaga, to czyszczenie bardzo wygodnego pojemnika.
Taki pojemnik to wygoda i higiena. Wysypujemy z niego kurz oraz brud, opłukujemy i jest ponownie gotowe do użycia.
Odkurzacz jest cichy, w porównaniu do naszego poprzedniego odkurzacza. Do tego stopnia, że z początku pytałam Mariusza, czy nie jest popsuty:)
Posiada, aż trzy wymienne końcówki. Regularną, dedykowaną do dywanów oraz końcówkę turbo.
U nas, w praktyce, używamy końcówki do dywanów, bo świetnie je czyści, a dodatkowo jest delikatna i rewelacyjnie sprawdza się na drewnianej podłodze.
Na ramieniu odkurzacza jest też, na dodatkowym uchwycie, końcówka do czyszczenia zakamarków,
a na końcówce rury- genialne- specjalnie zaprojektowana szczotka. Świetnie sprawdzi się do czyszczenia parapetów itp.
Odkurzacz jest dla mnie idealny- cichy, lekki i zwrotny. Minus za krótki kabel. Urządzenie kosztuje około 550-600zł. Uważam, iż cena jest adekwatna do jakości.
ODKURZACZ AUTOMATYCZNY
Zbierze nieduże i lekkie paprochy, kurz, piasek, włosy.